Nie tak dawno temu segment gier na Linuksa był w złym stanie. Wielu fanów gier na PC instalowało Wine i próbowało instalować gry stworzone dla Windows. Niektóre z nich nie uruchamiały się, inne uruchamiały się, ale z awariami. Po wydaniu słynnego Steama sytuacja uległa poprawie i pojawiło się kilka interesujących gier dla Linuksa. Obecnie na Steamie dostępnych jest ponad 1800 gier. Weźmy na przykład zabawkę Kona: Day One, którą może zainstalować każdy użytkownik Linuksa.
Z samej nazwy jasno wynika, że jest to jednodniowa gra survivalowa. Gracz wciela się w rolę prywatnego detektywa o imieniu Carl Fober. Trafia on do małego miasteczka w północnej Kanadzie, gdzie bada akty wandalizmu zgłaszane przez W. Hamiltona, zamożnego mieszkańca, który ma problemy z miejscowymi. Wszystko przerywa jednak niespodziewana burza śnieżna, która nawiedza miasteczko...
Bohater musi zbadać wszystkie te sprawy, uporządkować je chronologicznie i nie dać się oszukać. Akcja "Kona: Day One" rozgrywa się w 1970 roku.
Kona, główna bohaterka, jest najbardziej bezbronną ofiarą ataku:
Twórca gry zapowiedział również, że Kona: Day One zostanie przetłumaczona na dwa języki - angielski i francuski. Oczywiście jest to spowodowane tym, że deweloperem zabawki jest kanadyjska firma Parabole. Jak wiemy, firma ta zajmuje się produkcją zabawek dla dzieci i młodzieży. Kanada ma dwa języki urzędowe. W przypadku napisów również obsługiwanych jest pięć języków (angielski, francuski, włoski, niemiecki i hiszpański). Niestety język rosyjski nie jest jeszcze dostępny.
Ze względu na obsługę laptopów ze zintegrowaną grafiką Intela, optymalizacja stała się najważniejszym aspektem rozwoju gry.
Sądząc po opisie i rozgrywce, jest to przyzwoita strzelanka pierwszoosobowa, w której możemy zobaczyć elementy symulatora samochodowego. Po zainstalowaniu zabawki czeka na nas mnóstwo akcji i łamigłówek.
Apply the discount by inserting the promo code in the special field at checkout: